Czy marketnig w gamingu działa?

Gry i gaming rozpatrywane jako zjawisko społeczne, to obszar, który wzbudza dziś najwięcej emocji ze wszystkich gałęzi przemysłu. Starsze pokolenie, często ocenia granie w gry komputerowe jako stratę czasu, szkodliwy nawyk odciągający młodych ludzi od tego co w życiu naprawdę ważne. Coraz głośniej mówi się także o zjawisku uzależniania się młodych ludzi od gier, co dodatkowo budzi negatywne skojarzenia z tą branżą. Z kolei dla ludzi młodych granie to pasja , emocjonujący sposób na spędzanie wolnego czasu, a coraz częściej także pomysł na życie.

Sami producenci gier zdają się nie dostrzegać tej dwoistości postrzegania swojej kategorii i skupiają się na doskonaleniu swoich produktów, dostarczając coraz nowych produkcji, na które poświęca się niebagatelne budżety. Doskonałym przykładem jest rodzima firma CD PROJEKT RED, która jest liderem notowań Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych i szykuje się do premiery najbardziej wyczekiwanej gry w historii – Cyberpunk 2077. Gry na którą studio wydało już miliony dolarów i która powstaje od 8(!) lat. Poziom techniczny ostatnich produkcji osiąga również niewyobrażalną dotąd skalę.

Korzystając z najnowszych osiągnięć naukowych czerpanych z innych dziedzin – jak chociażby rozwój sztucznej inteligencji gry coraz bardziej przypominają realne życie – nie tylko pod względem graficznym, ale również na płaszczyźnie interakcji. Fakt, że na grach da się zarobić wykorzystują nie tylko twórcy (deweloperzy) gier, ale również gracze, którzy dzielą się swoją pasją z innymi na przykład poprzez streaming internetowy, czerpiąc w ten sposób korzyści finansowe.

W dniu dzisiejszym mówimy już o przemyśle, czy świecie gamingowym – świecie, w którym marketing dopiero rozpościera swoje skrzydła.