Uchwała Nr ZO 138/12 w sprawie reklamy firmy Learning System Poland Sp. z o.o.

Uchwała Nr ZO 138/12 z dnia 19 listopada 2012 roku Zespołu Orzekającego w sprawie sygn. Akt: K/115/12

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Igor Kaleński – przewodniczący,
2) Andrzej Garapich — członek,
3) Paweł Wiśniewski — członek,

na posiedzeniu w dniu 19 listopada 2012 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/115/12 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko Learning System Poland Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony), dotyczącej reklamy internetowej w formie emailingu
postanawia

uznać, że reklama narusza normy Kodeksu Etyki Reklamy.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o sygn. K/115/12.
Przedmiotem skargi była reklama internetowa w formie emailingu szkoły językowej Speak Up.

Skarżąca w prawidłowo złożonej skardze podniosła, iż „Otrzymałam mailing od szkoły językowej Speak Up, który wprowadza odbiorców w błąd. Otóż Szkoła językowa “Speak Up” wymyśliła sobie coś, co nazywała “Ogólnopolskim programem wspierania nauki języka angielskiego”, w rozsyłanych reklamach stosuje takie słownictwo jak “wnioskodawcy”, “dofinansowanie”, “Komisja Edukacyjna LSP”, używa jakiegoś obrazka, który jest podobny do flagi Unii Europejskiej, ale tą flagą oczywiście nie jest, podszywając się w ten sposób pod programy finansowane przez UE takie jak Europejski Fundusz Społeczny skierowane do pracowników z konkretnego regionu, w których zamiast płacić za semestr nauki w szkole językowej np. 900 zł uczestnicy płacą 100 lub 200 zł. Po dokładniejszym rozejrzeniu się w internecie okazuje się, że taki twór jak Komisja Edukacyjna LSP nie istnieje, sam skrót LSP oznacza spółkę Learning Systems Poland, która jest właścicielem szkoły “Speak Up”. Obiecywane “dofinansowanie od 1325 zł” jest po prostu zwykłą promocją i to niezbyt dużą biorąc pod uwagę wygórowane ceny tej szkoły. Klientów zachęca się do złożenia „wniosku” — w taki sposób firma wyłudza dane (imię, nazwisko, telefon) osób, które miały nadzieję na otrzymanie dofinansowania, a nie zwykłej komercyjnej oferty. Na dodatek wniosek o rzekome dofinansowanie składa się nie mając możliwości wglądu do regulaminu. Oto strona, na którą trafiłam po kliknięciu linka zamieszczonego w mailingu http://www.speak-up.pl/lp/SU310712_ML_O2_DOFIB”.

W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent.
Wniósł o uznanie reklamy za niezgodną z art. 8 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego reklama nie może nadużywać zaufania odbiorcy, ani też wykorzystywać jego braku doświadczenia lub wiedzy.
Wniósł także o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 10 ust. 1 b) Kodeksu Etyki Reklamy, zgodnie z którym „reklamy nie mogą wprowadzać w błąd jej odbiorców, w szczególności w odniesieniu do:
b) wartości produktu i jego rzeczywistej ceny oraz warunków płatności, w szczególności takich jak sprzedaż ratalna, leasing, sprzedaż na kredyt, sprzedaż okazyjna;
Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargę i uczestniczył w posiedzeniu.

W nawiązaniu do treści Państwa pisma z dnia 3 września 2012 r. (doręczonego dnia 5 września 2012 r.) oraz załączonej skargi konsumenckiej Skarżony wniósł o oddalenie przedmiotowej skargi wobec braku naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy.
Na wstępie Skarżony wskazał, iż materiał załączony przez skarżącą nie odpowiada rzeczywistej treści reklamy publikowanej przez Spółkę. Wydaje się, iż gdyby tylko skarżąca przedstawiła pełny wydruk reklamy, to arbiter-referent nie podjąłby decyzji o skierowaniu sprawy do rozpatrzenia przez Zespół Orzekający. Trudno jest ocenić postępowanie skarżącej w danej sprawie, ale na tle przedstawionego materiału uprawnione jest twierdzenie, iż doszło do manipulacji, co w połączeniu z innymi twierdzeniami skargi może wskazywać na co najmniej niechętny stosunek skarżącej do Spółki, a w konsekwencji działanie mające na celu wszczęcie postępowania. W każdym bowiem przypadku przesyłania reklamy do odbiorców Spółka wyraźnie wskazywała, że to ona jest nadawcą reklamy. Skarżony przedstawił wydruk przykładowych emaili z których bez wątpliwości wynika, że to Spółka jest zleceniodawcą ich nadania.

Zdaniem Skarżonego, wobec publikowania informacji dotyczącej tożsamości nadawcy/zleceniodawcy oraz wskazującej na bezpośredni związek pomiędzy Komisją LSP i Spółką trudno doszukiwać się podstaw do stwierdzenia, iż mailing Spółki w jakiś sposób wprowadza odbiorcę w błąd. Reklama bowiem skierowana jest do tzw. „przeciętnego konsumenta”, który zgodnie z ustawową definicją zawartą w art. 2 pkt. 8 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. Nr 171, poz. 1206) jest odbiorcą dostatecznie dobrze poinformowanym, uważnym i ostrożnym, co jest też zgodne z przepisami dyrektywy 2005/29/WE, orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, sądów polskich i poglądów doktryny. Niezależnie od powyższego ustosunkowując się do treści samej skargi konsumenckiej zaznaczyć trzeba, że w żadnym miejscu reklamy spółka nie sugeruje, ani nie „podszywa się pod program finansowany przez UE”. Wszystkie akcje, które działają pod patronatem Wspólnoty, lub jej programów, zawsze mają wyraźne oznaczenie pochodzenia środków pieniężnych. Polska jest członkiem Wspólnoty od 2004 r. i pomijając okoliczność, że niektóre programy europejskie były dostępne na długo przed przystąpieniem Polski do Wspólnoty to trudno jest pomylić tożsamość danych projektów. Programy finansowe ze środków Wspólnoty zawsze posiadają – niezależnie od innych elementów i zawartej informacji – odpowiednie wyraźne wyodrębnione oznaczenie. W przypadku Europejskiego Funduszu Społecznego, o którym wspomina skarżąca – każdy program jest widocznie oznaczony odpowiednim logo Funduszu i jednoznaczną wskazówką, że „Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego” (szerzej o odpowiednim oznaczeniu projektów i wykorzystaniu logo por np. http://www.efs.2004-2006.qov.pl/Promocia + EFS).

Mając na względzie powyższe zdaniem Skarżonego, uznać należy, że odbiorca musiałby być wyjątkowo zdezorientowany i nieostrożny, by skojarzyć przekaz reklamowy Spółki jako pochodzący od podmiotu lub programu korzystającego z funduszy europejskich. W tym kontekście nie można mówić o naruszeniu art. 8 Kodeksu Etyki Reklamy, bo Spółka nie wykorzystuje wiedzy „tajemnej” lub dostępnej tylko dla wąskiego kręgu odbiorców. Spółka nie kieruje swój przekaz do określonej grupy odbiorców, którzy byliby społecznie, kulturowo lub językowo szczególnie podatni na dany przekaz reklamowy. Przeciwnie, oferta szkół językowych z zasady kierowana jest do osób, które chcą zwiększać swoje umiejętności i mają określoną ponad przeciętną wiedzę społeczną. Powyższe nie zmienia okoliczność skorzystania przez Skarżonego w przekazie reklamowym z wizerunku gwiazd (na marginesie daleko odbiegającym od oznaczeń Wspólnoty), które od niepamiętnych czasów kojarzone są ze zdobywaniem nauki co ma swoje szerokie uzasadnienie w historii, filozofii, literaturze, czy nawet w kulturze masowej. Gwiazdy wykorzystane przez Spółkę są koloru białego i jeżeli mielibyśmy dopatrywać się podobieństwa to raczej są one zbliżone do gwiazd z flagi amerykańskiej, co miałoby swoje uzasadnienie, skoro podstawowym przedmiotem działalności szkół „Speak Up”jest nauka języka angielskiego.
W opinii Skarżonego, nie można również uznać, że słowo „dofinansowanie” zarezerwowane jest wyłącznie dla programów pomocowych Wspólnoty. Dofinansowanie jest słowem powszechnie używanym w języku polskim i oznacza wspomóc językowo. Jest synonimem darowizny, donacji, dopłaty, dotacji i jest odpowiednim wyrażeniem dla akcji promocyjnej prowadzonej w należących do Spółki szkołach Speak Up, która to polega na oferowaniu dofinansowania w wartości minimum 1325 złotych przy wykupieniu kursy standardowego w szkole. W załączeniu przekazuję, kopię regulaminu promocji Speak Up „dofinansowanie 1325 zł”, który dostępny jest we wszystkich szkołach Speak Up w kraju, co jest zgodne też z hasłem wskazującym na ogólnopolski charakter programu.

Biorąc pod uwagę powyższe w ocenie Skarżonego reklama będąca przedmiotem skargi konsumenckiej nie wprowadza konsumentów w błąd. Przekaz reklamowy Spółki nigdzie nie zawiera elementów, które mogłyby wskazywać na wartość produktu, jego ceny, czy warunków płatności. Reklama nie narusza też zaufania odbiorcy. Jest opatrzona odpowiednią informacją dotyczącą nadawcy. Nie „podszywa się” pod innych nadawców, ani nie wykorzystuje ich oznaczeń. Wskazać też trzeba, że po kliknięciu na reklamę zamieszczą w mailingach, dany odbiorca kierowany jest na dedykowany „landing page” (por. http://www.speak-up.pl/lp/SU WWW POPUP) na którym zamieszczona jest dodatkowa wyraźna informacja wskazująca, m.in. że podmiotem odpowiedzialnym za przekazanie dofinansowania w wysokości 1325 zł na naukę języka angielskiego jest tylko i wyłącznie Learning Systems Poland sp. z o. o.

W tym stanie rzeczy Skarżony wniósł jak na wstępie.

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający uznał, że przedmiotowa reklama narusza normy Kodeksu Etyki Reklamy.

Zespół Orzekający uznał, że reklama wprowadza konsumentów w błąd poprzez zawarcie hasła GWARANCJA DOFINANSOWANIA, które w żaden sposób nie określa kto i na jakich warunkach taką gwarancję może otrzymać (bez uprzedniego podania danych osobowych i przejścia przez cały proces rekrutacji) oraz informację o LIMICIE MIEJSC, która w żaden sposób nie wyjaśnia komu i na jakich zasadach te limitowane miejsca są przyznawane, i w związku z tym konsument nie może stwierdzić czy spełnia warunki pozwalające na zakwalifikowanie się na limit miejsc, a w konsekwencji na uzyskanie gwarancji dofinansowania.

Ponadto Zespół Orzekający zauważył, że estetyka rozpatrywanej reklamy może sugerować, że szkoła korzysta z dofinansowania szkoleń z funduszy Unii Europejskiej, co także może wprowadzać odbiorców w błąd.

W opinii Zespołu Orzekającego reklama nadużywa zaufania odbiorców i wykorzystuje ich brak doświadczenia lub wiedzy. Reklama jest nierzetelna, bo nie informuje o rzeczywistych kosztach korzystania z zajęć j. angielskiego. Aby takie informacje uzyskać klient najpierw musi podać swoje dane osobowe, a ogólne warunki oferty powinny być znane konsumentom przed podaniem danych osobowych.

Zespół Orzekający zasugerował zmianę konwencji reklamy. Zdaniem Zespołu Orzekającego reklama wymaga doprecyzowania czego dotyczy udzielana GWARANCJA.

Jednocześnie, Zespół Orzekający zaapelował o rzetelność i jasność przekazu reklamowego.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit c) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 16 maja 2012r., stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.