Uchwała Nr ZO 146/12 w sprawie reklamy firmy FoodCare Spółka z o.o.

Uchwała Nr ZO 146/12 z dnia 11 grudnia 2012 roku Zespołu Orzekającego w sprawie sygn. Akt: K/131/12

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Magdalena Czaja — przewodnicząca,
2) Sławomir Jędrzejewski — członek,
3) Wojciech Tomczak — członek,

na posiedzeniu w dniu 11 grudnia 2012 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/131/12 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko FoodCare Spółka z o.o. z siedzibą w Zabierzowie (dalej: Skarżony), dotyczącej reklamy zewnętrznej

postanawia oddalić skargę.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o sygn. K/131/12.
Przedmiotem skargi była reklama zewnętrzna napoju FRUGO.

Skarżący w prawidłowo złożonej skardze podniósł, iż „Dzisiaj na billboardzie firmy Stroer pojawiła się nowa reklama napojów FRUGO, najwyraźniej skierowana do dzieci gdyż jest skomponowana na tle tablicy szkolnej. Jednak na tej tablicy został umieszczony rysunek szubienicy z wisielcem! W moim odczuciu jest to propagowanie przemocy i nieetyczny chwyt, w szczególności, że skierowany do dzieci. Liczę na sprawną interwencję przeprowadzoną w sposób niepowodujący medialnego skandalu wzmacniającego efekt reklamowy.”.

W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent.
Wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy, z uwagi na to, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.
Wniósł także o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 5 Kodeksu Etyki Reklamy zgodnie z którym „reklamy nie mogą zawierać elementów, które zachęcają do aktów przemocy”.
Zarzucił także niezgodność reklamy z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego „reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi.”.

Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargę i uczestniczył w posiedzeniu.
W ocenie Skarżonego reklama będąca przedmiotem skargi K/131/12 jest w pełni zgoda z art. 2, 5 i 25 Kodeksu Etyki Reklamy. Skarżący nazywa rysunek umieszony na tablicy szkolnej szubienicą z wisielcem i odbiera billboardy w ramach wrześniowej kampanii FRUGO jako propagowanie przemocy i nieetyczny chwyt. Tymczasem w opinii Skarżonego rysunek ten to popularny Hangman – znana, można by rzecz niemal od zawsze, gra towarzyska.
Cytując za Wikipedią:
Wisielec (również szubienica, powieszony) — gra towarzyska, zazwyczaj dla dwóch osób, polegająca na odgadywaniu słów. Do gry potrzebna jest kartka i ołówek.
Zasady gry: Pierwszy gracz wymyśla słowo, ujawniając np. za pomocą kresek liczbę tworzących je liter. Drugi z graczy stara się odgadnąć litery słowa. Za każdym razem, gdy mu się to uda, pierwszy gracz wstawia literę w odpowiednie miejsce; w przeciwnym wypadku rysuje element symbolicznej szubienicy i wiszącego na niej ludzika. Jeżeli pierwszy gracz narysuje kompletnego „wisielca” zanim drugi odgadnie słowo, wówczas wygrywa. W zależności od wcześniej ustalonego stopnia skomplikowania rysunku „wisielca” (liczba elementów potrzebna do jego narysowania), gra pozwala na mniej lub więcej pomyłek odgadującego.

Skarżony zauważa, że kiedy wpiszemy „Wisielec” lub „Hangman” w wyszukiwarce Google okaże się, że gra ta przeżywa renesans. Dostępna jest w wersjach on-line, a nawet jako aplikacja na Androida. Na jednym z portali można przeczytać: „Wisielec (szubienica), to wspaniała gra, którą pewnie pamiętasz z dzieciństwa. Kiedyś potrzebna była kartka lub tablica, teraz możesz w nią grać na telefonie lub tablecie! Odgadnij ukryte hasło wybierając literki. Każda błędna literka, to kolejna część wisielca. Nie pozwól mu zawisnąć”.
Jeśli więc przedmiotowa reklama skierowana jest do dzieci, to w opinii Skarżonego na pewno nie kojarzy im się z niczym innym niż z zabijającą wyłącznie czas, niewinną gierką. Ocena kogoś, kogo doświadczenia życiowe każą hangmana odbierać inaczej, nie może być tu decydująca. Musimy przecież odwołać się do przeciętnego odbiorcy, o przeciętnych doświadczeniach. Fakt, że poza przedmiotową skargą reklama nie wywołała medialnego skandalu, potwierdza wyłącznie tę ocenę.

Wobec powyższego, Skarżony wniósł o oddalenie skargi jako bezzasadnej.


3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy. Zespół Orzekający uznał, że przedmiotowa reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej, zgodnie z dobrymi obyczajami i nie propaguje przemocy.

Zdaniem Zespołu Orzekającego, reklama przedstawiona w formie tablicy szkolnej jest utrzymana w żartobliwej formie i nawiązuje do tradycyjnej szkolnej gry „w wisielca”, co zdaniem Zespołu Orzekającego powoduje, że konsumenci potrafią odczytać kontekst reklamy.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 16 maja 2012r., stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.