Uchwała Nr ZO 45/13 w sprawie reklamy firmy Polska Telefonia Cyfrowa S.A.


Uchwała Nr ZO 45/13 z dnia 28 marca 2013 roku Zespołu Orzekającego w sprawie sygn. Akt: K/01/13

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Olgierd Cygan — przewodniczący,
2) Melania Popiel — członek,
3) Bohdan Pawłowicz — członek,

na posiedzeniu w dniu 28 marca 2013 roku, po rozpatrzeniu skarg o sygnaturze akt K/01/13/01-1116 złożonych, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumentów (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko Polska Telefonia Cyfrowa S.A. z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony), dotyczących reklamy telewizyjnej

postanawia uznać, że reklama narusza normy Kodeksu Etyki Reklamy.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęły skargi o sygn. K/01/13/01-1116.

Przedmiotem 1116 skarg była reklama telewizyjna pod hasłem „Dawajcie, nawijajcie” w której wykorzystano wizerunek Władimira Iljicza Uljanowa, czyli Włodzimierza Lenina.

Skarżący w prawidłowo złożonych skargach podnosili m.in. iż:

„Reklama prezentuje wizerunek Władimira Iljicza Uljanowa, czyli Włodzimierza Lenina, przywódcy rewolucji bolszewickiej, późniejszego Przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, która odwoływała się wprost do komunizmu, a więc ustroju totalitarnego. Co za tym idzie Lenin jako ludobójca doprowadził do wymordowania wielu setek tysięcy Polaków oraz wielu milionów swoich rodaków, co klasyfikuje go liście najokrutniejszych przywódców europejskich obok Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. W 1920 r. był agresorem chcącym zniszczyć Państwo Polskie w ramach rewolucji bolszewickiej. Tylko dzięki heroicznemu poświęceniu polskie wojsko zdołało uratować nasz kraj, a także całą Europę przez bolszewizmem. Używanie wizerunku Lenina w kampanii reklamowej uważam za hańbiące, godzące w Polskę, naszą historię oraz rodziny ofiar Lenina. Działania Polskiej Telefonia Cyfrowej S.A., właścicieli marki Heyah, oprócz aspektów moralnych łamią także polskie prawo, tj. art. 256 Kodeksu Karnego oraz art. 13 Kontytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Domagam się natychmiastowego zakazania publikowania materiałów reklamowych z tej kampanii reklamowej, ukarania właścicieli marki Heyah – PTC S.A. – za publikowanie treści odwołujących się do Lenina, dymisji członków Rady Reklamowej oraz KRRiTV, którzy pozwolili na pojawienie się w przekazie telewizyjnym danej treści.”.

„Składam skargę na reklamę telewizyjną usługi telefonii komórkowej Heyah, która wykorzystuje postać W. Lenina oraz symbole komunistyczne. Uważam, że wykorzystanie w reklamie postaci zbrodniarza oraz symboli najbardziej zbrodniczego systemu terroru w historii nie da się pogodzić z Kodeksem Etyki Reklamy oraz dobrymi obyczajami, podobnie jak nie dałoby się pogodzić wykorzystywanie postaci Hitlera, Pol Pota, czy też Stalina. Reklamie nie tyle zarzucam propagowanie komunizmu, ale sam fakt wykorzystywania postaci Lenina oraz symboli komunistycznych. O skali terroru i masowych zbrodniach, do jakich dochodziło za rządów Lenina nie trzeba chyba przypominać. Wystarczy wspomnieć jednak choćby o tym, że sam Lenin zachęcał do pokazowych aktów terroru, a powstała z jego inicjatywy policja bezpieczeństwa (tzw. Czeka) odznaczała się niezwykłym okrucieństwem mordując nie tylko mężczyzn, ale starców, kobiety i dzieci i dokonując masowych gwałtów. Wykorzystywanie w reklamie wizerunku człowieka, współodpowiedzialnego za tak ogromne zbrodnie, jest skrajnie nieetyczne i musi budzić sprzeciw. Szczególnie w sytuacji, gdy wizerunek Lenina przedstawiony jest w reklamie w konwencji popkulturowej, jak postać kreskówki. Przyjęcie takiej konwencji ma za cel wywołanie u odbiorcy żartobliwych czy wręcz pozytywnych skojarzeń, podczas gdy reakcja na wizerunek zbrodniarza, w obliczu jego wspomnianych zbrodni, powinna być skrajnie negatywna. Taka praktyka jest szczególnie niebezpieczna w odniesieniu do młodszego odbiorcy, którego znieczula się w taki sposób na tragiczny wymiar historii ludzkości i utrudnia dokonanie moralnej oceny postaci ją tworzących. Reklama jest sprzeczna z art. 2 i art. 25 KER.”.

„Składam skargę odnośnie reklamy \’\’Dawajcie, nawijajcie\’\’ sieci Heyah, która propaguje treści totalitarne.”.

„Heyah, w swojej reklamie używa twarzy Włodzimierza Lenina, zbrodniarza komunistycznego przez co propaguje ustrój totalitarny i robi sobie żarty ze 100mln ofiar stworzonego przez tegoż Lenina komunizmu. Stanowczo domagam sie podjęcia kroków ukarania Firmy Heyah i zaprzestania emisji tej reklamy”.

„w/w reklama narusza art 13. Konstytucji RP: Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa. Używanie podobizny twarzy twórcy rewolucji bolszewickiej której skutkiem były miliony ofiar w tym ludobójstwa. Oraz podobizny przywódcy totalitarnego państwa który w 1920 r. próbował poprzez działania zbrojne obalić ustrój demokratycznej RP jest wysoce niestosowne i narusza w mojej opinii Etykę Reklamy .”.

„Reklama propaguje totalitarny system jakim jest komunizm. Współtwórca komunizmu – Lenin przedstawiany jest w żartobliwy sposób, coś takiego nie powinno mieć miejsca w kraju tak doświadczonym przez komunizm, tak samo jak nie powinna mieć miejsca reklama z Hitlerem.”.

„Używanie wizerunku Lenina w kampanii reklamowej uważam za hańbiące, godzące w Polskę, naszą historię oraz rodziny ofiar Lenina. Działania Polskiej Telefonia Cyfrowej S.A., właścicieli marki Heyah, oprócz aspektów moralnych łamią także polskie prawo, tj. art. 256 Kodeksu Karnego oraz art. 13 Kontytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Domagam się natychmiastowego zakazania publikowania materiałów reklamowych z tej kampanii reklamowej, ukarania właścicieli marki Heyah – PTC S.A. – za publikowanie treści odwołujących się do Lenina, dymisji członków Rady Reklamowej oraz KRRiTV, którzy pozwolili na pojawienie się w przekazie telewizyjnym danej treści.”.

„W reklamie jest ukazany wizerunek lenina zbrodniarza jest to nie dopuszczalne. WSTYD!”.

„Przenoszenie postaci Lenina i symboli komunistycznych do świata reklamy świadczy o bagatelizowaniu niespotykanych w swojej skali zbrodni dokonywanych na niewinnej ludności wielu krajów. Sprzeciwiam się takiemu stanowi rzeczy w publicznej telewizji”.

W czasie posiedzenia skargi przedstawiał i popierał arbiter-referent.
Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy, z uwagi na to, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.
Wniósł o uznanie reklamy za niezgodną z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego „reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi.”.

Arbiter-referent poinformował również, że zgodnie z art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy, „przepisy zawarte w art. 22-31 stosuje się odpowiednio również do reklam, które nie są bezpośrednio skierowane do dzieci, jednak dzieci są ich odbiorcami ze względu na formę oraz miejsce i sposób prezentowania reklam. Dotyczy to w szczególności reklam emitowanych w telewizji w sąsiedztwie audycji dla dzieci, reklam wyświetlanych w kinach przed seansami filmów dla dzieci oraz reklamy zewnętrznej.”.

Poinformował także, że zgodnie z art. 13 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.”.

Ponadto poinformował, że zgodnie z art. 256 Kodeks Karny (Dz.U. z 1997 nr 88 poz. 553 z późn. zm.) „Art. 256. § 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd orzeka przepadek przedmiotów, o których mowa w § 2, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.

Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargi i uczestniczył w posiedzeniu.

Skarżony poinformował, że w związku z zawiadomieniem z dnia 12 lutego 2013r. o skierowaniu do rozpatrzenia przez Zespół Orzekający skarg konsumenckich dotyczących reklamy telewizyjnej Heyah (w załączeniu na płytach CD spot reklamowy) usługi oferowanej przez Polską Telefonię Cyfrową S.A.( „PTC” lub „Skarżona”) wnoszę o oddalenie wszystkich skarg w całości ze względu na brak naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy („KER”) oraz ze względu na zakończenie przez PTC z dniem 7 stycznia 2013r. kampanii telewizyjnej usługi Heyah.

Według Skarżonego, kampania telewizyjna usługi Heyah prowadzona była w okresie 3-7 stycznia 2013r. w związku z tym nie ma podstaw do uznania, że w reklamie powinny zostać wprowadzone zmiany albo stwierdzenia, że rozpowszechnianie reklamy powinno zostać wstrzymane.

Zdaniem Skarżonego, przedstawione w skargach zarzuty są bezzasadne. PTC prowadzi wszelkie swoje działania w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Prowadząc działalność PTC opiera swoje decyzje zawsze na odpowiedzialnych i nowoczesnych zasadach zarządzania, które zakładają konieczność postępowania zgodnie z dobrymi obyczajami oraz z uwzględnieniem odbiorcy reklamy w tym stopnia jego rozwoju nawet jeżeli przekaz nie jest kierowany bezpośrednio do dzieci lub młodzieży.

Skarżony wyjaśnił, że kampania reklamowa usługi Heyah była przygotowana na zlecenie PTC przez agencję reklamową, która jako profesjonalista w dziedzinie reklamy realizuje zlecone projekty zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa i normami etycznymi w biznesie. Pomysł kampanii poddany był badaniu opinii grupy młodych odbiorców, która nie uznała, treści zawartych w reklamie za niewłaściwe. Materiał został także zaakceptowany przez stacje telewizyjne, co oznacza, że reklama jest zgodna z prawem i linią programową danego nadawcy.

Skarżony poinformował, że kluczem do powstania pomysłu i pracy nad kreacją było wyłącznie pojęcie „przełomu”, „rewolucji” rozumianej jako „zmiana”. Zadaniem było stworzenie silnej, wyróżnialnej komunikacji, która przedstawi nową ofertę jako tę, która rewolucjonizuje rynek. „Zrewolucjonizowanie” zgodnie z definicją językową polega na wprowadzeniu radykalnej zmiany. Jednym, choć naturalnie nie jedynym, symbolem rewolucji jest postać Lenina.

Według Skarżonego, kampania reklamowa służyła jedynie zakomunikowaniu wyjątkowo atrakcyjnej oferty usługi pre-paid – 60 minut za 1 złoty, a komunikat posłużył się specyficzną formułą. Skojarzenie rewolucji służyło wyłącznie podkreśleniu przełomowego charakteru oferty, która miała wprowadzić radykalną zmianę na rynku. Wykorzystano bowiem narzędzia właściwe satyrze, karykaturze, formie prześmiewczej i żartobliwej. Posłużenie się wizerunkiem W. Lenina nie było celem kampanii samym w sobie. Konwencja, która została przyjęta w przypadku spotu od początku do końca bazowała na żarcie i pastiszu. Lenin w tym pomyśle nie jest tyranem ale miniaturką wyjmowaną z oka, chodzi po stole wśród cerkwi-solniczek, macha flagą zrobioną z wykałaczki i mówi udawanym rosyjskim. To stylistyka i narzędzia głęboko osadzone w DNA marki Heyah: czerpanie z wzorców kultury i popkultury. Heyah nie pierwsza zaczerpnęła postać W. Lenina, wizerunek ten obok np. czerwonej gwiazdy, sierpa i młota widoczny jest na gadżetach funkcjonujących na rynku. Obecność tych gadżetów trzeba oceniać jako wyraz swego rodzaju dystansu do tamtych czasów. Dozwolone w reklamie: skrótowość, wykorzystanie skojarzeń, pewna swoboda językowa oraz posługiwanie się dosadną wyróżniającą się symboliką zostały wykorzystane w reklamie Heyah. Przekaz jakkolwiek spotkał się co do zasady z akceptacją większości odbiorców i środowisk branżowych, niezamierzenie rozpoczął dyskusję ideologiczną (zauważyć należy, że treść większości skarg nacechowana jest dużym ładunkiem emocjonalnym Skarżących i trudno się dopatrzeć w nich argumentów racjonalnych). W związku jednak z nieprzychylnymi komentarzami formułowanymi pod adresem kampanii oraz w związku z pojawieniem się w dyskusji wątków ideologicznych, co nie było zamiarem kampanii, PTC zdecydowała o jej wstrzymaniu. Decyzja podyktowana była zasadami etyki biznesu i wolą poszanowania odczuć odbiorców, których przestrzeganie jest sprawą nadrzędną.

Wobec powyższego, zdaniem Skarżonego wniosek PTC o oddalenie wszystkich skarg w całości jest zasadny.

Ponadto w nawiązaniu do przesłanej wraz z zawiadomieniem z dnia 12 lutego 2013r. informacji przywołującej przepis art. 13 Konstytucji RP i art. 256 kk Skarżony zauważył, iż rozpatrywanie skarg konsumenckich w oparciu o powszechnie obowiązujące przepisy prawa leży poza zakresem kompetencji Komisji Etyki Reklamy. Jednocześnie jednak szanując i w pełni popierając działania Rady Etyki Reklamy nakierowane na podnoszenie na rynku standardów przekazu reklamowego, Skarżony podał, co następuje:
Przepis art. 13 Konstytucji RP zakazuje istnienia i działalności partii politycznych i innych organizacji, które odwołują się w swych programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu i ugrupowań, których program dopuszcza lub zakłada nienawiść rasową i narodowościową bądź stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa. Trzecia przesłanka obejmuje organizację, która zakłada utajnienie swych struktur lub członkostwa. Przepis ten nie ma zastosowania w niniejszej sytuacji.
Nie istnieją także przesłanki do kwalifikacji kampanii w oparciu o przepis art. 256 kk., ponieważ kampania nie spełnia przesłanki propagowania lub rozpowszechniania zakazanych powyższym przepisem treści. Przede wszystkim zauważamy, iż z dniem 3 sierpnia 2011 r. art. 256 § 2 kk w części obejmującej wyrazy: „albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarne/’, został uznany za niezgodny z art. 42 ust. 1 w związku z art. 54 ust. 1 i art. 2 Konstytucji RP, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 lipca 2011 r. Nadto jednak zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 28 marca 2002 r., I KZP 5/02 “propagowanie, w rozumieniu art. 256 k.k., oznacza każde zachowanie polegające na prezentowaniu faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, w zamiarze przekonania do niego”. Wykładnia językowa jakiej podjął się Sąd Najwyższy w swojej uchwale doprowadziła do wniosku, że „propagowanie w rozumieniu art. 256 kk oznacza każde publiczne zachowanie, które stanowi upowszechnienie faszystowskiego lub innego ustroju państwa, podjęte w celu przekonania do niego”. Jak wynika dalej ze stanowiska SN „tak ukierunkowana wykładnia co do zasadniczych elementów jednolicie dokonywana jest w piśmiennictwie. Uważa się bowiem, że propagowanie, w rozumieniu przepisu art. 256 kk, to szerzenie wiedzy o totalitarnym ustroju państwa, popieranie go, zachęcanie do wprowadzenia tego właśnie ustroju, podkreślanie jego zalet i przemilczanie wad.” Sąd Najwyższy zauważa też, że piśmiennictwo słusznie akcentuje, że „nie stanowi progowania, w rozumieniu tego przepisu, samo prezentowanie zasad takiego ustroju, pozbawione angażowania się po jego stronie, cytowanie i publikowanie artykułów i książek autorów gloryfikujących lub propagujących takich ustrój, jeżeli ich publikacja miała inne cele niż jego propagowanie”.

A zatem, biorąc pod uwagę interpretację dokonaną przez Sąd Najwyższy posłużenie się symbolem bez jednoczesnego propagowania zakazanego ustroju nie będzie spełniało przesłanek cytowanego art. kodeksu karnego.

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy.

W opinii Zespołu Orzekającego przedmiotowa reklama wykorzystując wizerunek Władimira Iljicza Uljanowa, czyli Włodzimierza Lenina do reklamowania oferty telefonii komórkowej nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie jest zgodna z dobrymi obyczajami.

Zdaniem Zespołu Orzekającego przedmiotowa reklama, może zagrażać moralnemu rozwojowi dzieci i młodzieży.
Zdaniem Zespołu Orzekającego, użycie wizerunku Lenina w tej kampanii reklamowej jest jawnym brakiem poszanowania narodowych wartości, a przede wszystkim pamięci ludzi, którzy zginęli przez komunizm lub zostali w jego wyniku jakkolwiek pokrzywdzeni.
Zespół Orzekający podkreślił, że tak ogromna ilość skarg złożonych na przedmiotową reklamę świadczy o tym, że reklama miała negatywny odbiór społeczny.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit c) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 16 maja 2012r., stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.