Uchwała Nr ZO 96/18/49u w sprawie reklamy internetowej Domu Wydawniczego REBIS Sp. z o.o.

 

Uchwała Nr ZO 96/18/49u

z dnia 7 sierpnia 2018 roku

Zespołu Orzekającego

w sprawie sygn. akt:

K/103/18

 

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Tomasz Michalik – przewodniczący,

2) Natalia Suska – członek,

3) Małgorzata Nocuń-Zygmuntowicz – członek,

na posiedzeniu w dniu 7 sierpnia 2018 roku, po rozpatrzeniu skarg o sygnaturze akt K/103/18/01-02 złożonych, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumentów (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko reklamie internetowej Domu Wydawniczego REBIS Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu (dalej: Skarżony)

postanawia oddalić skargę.

 

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęły skargi o sygnaturze akt K/103/18/01-02.

Przedmiotem skarg była reklama internetowa księgarni www.rebis.com.pl 

Skarżący w prawidłowo złożonej skardze poinformowali:

„Wyróżnienie kategorii produktów Literatura kobieca.

Wydawnictwo Rebis, na swojej stronie posiada dział “literatura kobieca” https://www.rebis.com.pl/pl/ksiazki/literatura-kobieca,z7/

Wyróżniony dział «literatura kobieca» nie obejmuje książek napisanych przez kobiety, nie zawiera pozycji dotyczących zdrowia kobiet, które to pozycje, w jakiś sposób, wyróżnienie go uzasadniałyby. Zawiera zaś powieści utrwalające stereotypowe wizerunki kobiet, jako nieracjonalnych, nadmiernie uczuciowych czy emocjonalnych. Wpływa to kreowanie, utrzymywanie i wzmacnianie stereotypów płciowych, które mają bardzo realny wpływ na życie połowy społeczeństwa.” – pisownia oryginalna

„W katalogu książek na stronie rebis.com.pl kategoria «literatura piękna» ma wyodrębnioną kategorię «literatura kobieca». Znajduje się tam zaledwie kilkanaście książek, w tym kilka książek autorów, którzy nie są kobietami: Romaina Sardou i Diego Galdino. Tematyka tych książek dotyczy głównie relacji damsko-męskich i rodzinnych.

W XIX wieku kobiety w Polsce nie miały prawa studiować, pierwszym warszawiankom udzielono pozwolenia na wstęp na uniwersytet dopiero w 1894 roku, ale mogły zostać jedynie słuchaczkami, odmówiono im prawa zdawania egzaminów. W 1906 roku biblioteki uniwersyteckie otworzyły się dla kobiet, wcześniej kobiety nie miały tam wstępu. Nic dziwnego więc, że tradycyjnie określenie «literatura kobieca» odnosiło się do literatury podejmującą wyłącznie tematykę damsko-męską i rodzinną. Obecnie mamy XXI wiek, zyskałyśmy wszelkiego rodzaju prawa, ale też obowiązki. W związku z tym kobiecość nie tylko nie musi, ale wręcz nie może zamykać się w wąskiej dziedzinie życia. Jako uczestniczki życia społecznego i publicznego, obywatelki podejmujące ważne decyzje, oddające swoje głosy w wyborach mamy obowiązek rozwijać się intelektualnie. Określenie «literatura kobieca» odnoszące się do ograniczonego typu książek sugeruj e jednak coś innego, zamyka kobiety w krzywdzącym stereotypie. Stereotyp ten często odbiera nam wiarygodność w sferze zawodowej i życiu publicznym. Niektóre badania pokazują, że kobiety nie mają takiej wiarygodności jak mężczyźni nawet podczas stawianej im diagnozy medycznej, podczas której są traktowane jako osoby emocjonalne i przejaskrawiające swoje odczucia. To zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kobiet.

Wydawnictwa i księgarnie pełnią rolę edukacyjną i opiniotwórczą, w mojej ocenie, powinny być tego świadome. Poprzez swój autorytet kształtują również młode pokolenia czytelników.

Moim zdaniem ta reklama dyskryminuje kobiety, narusza dobre obyczaje, nie została przygotowana z uwzględnieniem odpowiedzialności społecznej ani z należytą starannością.” – pisownia oryginalna

W czasie posiedzenia skargi przedstawiał i popierał arbiter-referent.

Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami (art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy) oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.

Wniósł również o uznanie reklamy za niezgodną z art. 4 Kodeksu Etyki Reklamy, według którego „reklamy nie mogą zawierać treści dyskryminujących, w szczególności ze względu na rasę, przekonania religijne, płeć lub narodowość.”.

Skarżony nie uczestniczył w posiedzeniu.

Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargi o następującej treści:

„W związku z Państwa pismem z dnia 3 lipca 2018 r. (doręczonym w dniu 6 lipca 2018 r.), w imieniu Domu Wydawniczego REBIS Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, informujemy, iż będziemy uczestniczyć w prowadzonym przez Państwa postępowaniu. Ponadto, poniżej przedstawiamy nasze stanowisko w sprawie skarg na reklamę internetową Domu Wydawniczego REBIS Sp. z o.o.

W pierwszej kolejności chcielibyśmy zaznaczyć, iż wyróżnienie w naszej księgarni internetowej działu «literatura kobieca» nie ma żadnego negatywnego kontekstu i nie jest dyskryminujące ze względu na płeć.

Do działu literatura kobieca zostały zakwalifikowane utwory, które w naszym odczuciu są chętniej czytane przez kobiety, co nie oznacza, że nie mogą po nie sięgnąć inni czytelnicy. Książki polecane w dziale «literatura kobieca» poruszają tematykę, którą zainteresowane są nasze czytelniczki, a nie – jak twierdzi jedna ze skarżących – utrwalają stereotypowe wizerunki kobiet.

Wbrew twierdzeniom pierwszej skarżącej w dziale «literatura kobieca» znajdują się przede wszystkim książki, których autorkami są kobiety (np. Sally Thorne, Emma Abrahamson, Mavis Cheek i zdobywczyni nagrody Emmy, Yvette Manessis Corporon), a zatem są to książki pisane przez kobiety, dla kobiet, przez kobiety, a w rzeczywistości obejmuje głównie książki napisane przez kobiety. W związku z tym, należy podkreślić, iż większość książek znajdujących się w dziale «literatura kobieca» zostało napisanych przez kobiety, a postawy i wizerunki kobiet przedstawione w tych książkach zostały opisane przez kobiety (autorki w/w książek).

W tej sytuacji trudno uznać za wiarygodny zarzut, że Dom Wydawniczy REBIS Sp. z o.o. w swojej reklamie utrwala XIX-wieczny stereotyp kobiety i dyskryminuje kobiety. W książkach w/w autorek przedstawione są losy kobiet i ich rodzin, które przeżywają swoje historie w różnych momentach życia. Wydawca nie odpowiada za treść opowieści opisywanych przez autorów, nawet jeśli przedstawione w nich postaci zachowują się w sposób stereotypowy. Książka może się czytelnikowi podobać lub nie, ale nie może on narzucać, w jaki sposób autor ma przedstawiać i opisywać swoich bohaterów, niezależnie od ich płci. Czytelnik ma prawo mieć krytyczną opinię na temat danej książki, ale z faktu, iż nie zgadza się z czyimiś poglądami nie może wywodzić swojego prawa do ograniczania praw innych, w tym prawa do wolności słowa. W ocenie Wydawcy, skarżące chciałyby swoimi skargami ograniczyć autorom ich wolność twórczą i de facto wprowadzić cenzurę.

Być może skarżące nie lubią «literatury kobiecej», ale nie jest to powód do tego, by taka literatura była wydawana i była obecna w przestrzeni publicznej. To czytelniczki i czytelnicy poprzez swoje wybory w księgarniach i bibliotekach decydują o tym, które książki są warte Ponadto, w dziale książek dedykowanych dla kobiet mogą znaleźć się również książki napisane przez mężczyzn. W opinii Wydawnictwa, to nie osoba autora jest istotna dla zakwalifikowania książki do danego działu literatury, lecz forma i treść książki. Nie można wymagać, aby książki określane mianem «literatury kobiecej» pisały tylko kobiety (choć w większości przypadków tak się dzieje), a książki dla mężczyzn pisali tylko mężczyźni. Tak samo książek dla dzieci nie piszą dzieci, a kryminałów nie piszą kryminaliści.

Również drugą skargę należy uznać za niezasadną, ponieważ umieszczenie książki w dziale «literatura kobieca» w żaden sposób nie dyskryminuje kobiet i nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Ponadto, skarżąca nie wskazała, w jaki sposób reklama Domu Wydawniczego REBIS Sp. z o.o. narusza dobre obyczaje i dyskryminuje kobiety.

Pragniemy również zauważyć, iż w naszej ofercie wydawniczej mamy setki książek napisanych przez kobiety oraz o kobietach, również o tych które są wiodącymi postaciami w sztuce współczesnej, np. książka pt. «Kobiety, sztuka i społeczeństwo», autorstwa Whitney Chadwik, która stanowi wprowadzenie do historii aktywności kobiet na polu sztuki lub książka pt. «Annie Leibovitz. Portrety 2005-2016», autorstwa Annie Leibovitz, jednej z najsłynniejszych współczesnych fotografek. W związku z powyższym, twierdzenie, iż Dom Wydawniczy REBIS Sp. z o.o. w swojej działalności wydawniczej w jakikolwiek sposób dyskryminuje kobiety jest krzywdzące i świadczy o powierzchowności złożonych skarg, których autorki nie zadały sobie trudu, aby zapoznać się książkami prezentowanymi w dziale «literatura kobieca» oraz z biogramami autorek i autorów książek tam prezentowanych.

Jednocześnie podkreślamy, iż bardzo cenimy sobie niezależność twórczą naszych autorek i autorów, i dopóki ich książki nie naruszają obowiązujących przepisów prawa, nie ingerujemy w ich treść i sposób przedstawiania bohaterów, nawet jeśli w ocenie niektórych czytelników bohater książki będzie odzwierciedlał jakiekolwiek stereotypy.

Reasumując, uważamy, że nasza reklama nie narusza dobrych obyczajów, ani nie zawiera treści dyskryminujących ze względu na płeć, a zatem skargi są niezasadne i winny podlegać oddaleniu.” – pisownia oryginalna

 

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający, nie dopatrzył się w reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy zarzucanych przez Skarżących.

Zespół Orzekający zwrócił uwagę, że w przedmiotowej reklamie dochowano należytej staranności. Zespół Orzekający uznał również, że reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie zawiera treści dyskryminujących ze względu na płeć.

W związku z powyższym, na podstawie pkt. 37 lit b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt. 1 uchwały.

 

Zgodnie z pkt. 50. Regulaminu Rozpatrywania Skarg, Skarżący oraz skarżony będący Sygnatariuszem mogą odwoływać się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie dziesięciu dni od doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały, o której mowa w pkt.  37, 37¹, 37² oraz 37³.