Uchwała Nr ZO/006/20/o z dnia 12 lutego 2020 r. Zespołu Orzekającego w sprawie o sygn. akt: KER/264/19

Uchwała Nr ZO/006/20/o

z dnia 12 lutego 2020 r.

Zespołu Orzekającego

w sprawie o sygn. akt:

KER/264/19

 

Opinia KER – w sprawie skargi na przekaz reklamowy nie-sygnatariusza

 

Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy
Grottgera 9/3 
00-785 Warszawa

 

Komisja Etyki Reklamy, Zespół Orzekający w składzie:

 

  • Wojciech Piwocki – przewodniczący,
  • Małgorzata Rokita – członek,
  • Sławomir Skowerski – członek,

 

DO:

Konsument (bliższe dane w aktach sprawy), zwany dalej „Wnioskodawcą”

IKEA Retail sp. z o.o. z siedziba w Jankach, zwany dalej „Reklamodawcą”

 

OPINIA – OCENA PRZEKAZU REKLAMOWEGO

 

Działając w interesie publicznym i w zakresie doświadczeń wyniesionych ze współpracy z organizacjami konsumenckimi, Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także organizacjami promującymi standardy rynku reklamy w innych krajach, jak i na poziomie międzynarodowym (w tym The European Advertising Standards Alliance EASA) oraz mając na celu ochronę interesów konsumentów Komisja Etyki Reklamy dokonała analizy przekazu reklamowego pod kątem zgodności z powszechnie przyjętymi zasadami etyki oraz dobrymi praktykami rynkowymi.

 

Wnioskodawca podniósł:

 „opis reklamy: Biuletyn emailowy do uczestników programu IKEA Family o tytule “Marku, nie wychodź z łóżka. Nigdy.”

Treść skargi: We środę, 30.10.2019 odebrałem orzeczenie o potrzebie nauczania indywidualnego mojej córki (zał.). Sara (lat 13) cierpi na zaburzenie lękowo-depresyjne i nie miała siły co rano wstawać do łóżka i iść do szkoły. Po weekendzie, w poniedziałek 4.11. pojechałem do IKEA by kupić biurko i krzesła składane, żeby urządzić Sarze pokój do nauki z nauczycielami w domu. Przy zakupie okazałem kartę IKEA Family. We środę, 6.11. o świcie przyszedł na moją skrzynkę emailową spersonalizowany biuletyn o treści “Marku, nie wychodź z łóżka. Nigdy.” Niestety, ale od dłuższego czasu “niewychodzenie z łóżka” kojarzy mi się jednoznacznie: z depresją. W dodatku z depresją, która dotknęła moje dziecko. Wg doniesień, 1,5 mln osób w Polsce, a 350 mln osób na świecie cierpi na depresję ( https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/aktualnosci/96625,15-mln-polakow-ma-depresje-coraz-czesciej-ludzie-aktywni ). Jest to bardzo poważny problem społeczny. Tym ludziom i ich rodzinom “niewychodzenie z łóżka” również kojarzy się jednoznacznie. Byłem dyrektorem w Onet.pl odpowiedzialnym m.in. za reklamę wyszukiwarkową; zakładam, że ludzie robiący marketing dla IKEA działali w dobrej wierze. Jednak uważam, że procedury kontrolne kreacji reklamowych MUSZĄ uwzględniać uczucia osób cierpiących na depresję (lub inne choroby utrudniające wychodzenie z łóżka) oraz ich współcierpiących rodzin. Trzeba wdrożyć procedury, które to zapewnią, a których tutaj najwyraźniej zabrakło. Czuję się dotknięty osobiście, ale cóż – nie na darmo w załączonym orzeczeniu napisano o mojej córce, że jest to “Dziewczynka bardzo wrażliwa”.

Załączam podgląd źródła i screenshot z mojego programu pocztowego.” – pisownia oryginalna

 

We Wniosku dotyczącym reklamy internetowej w formie mailingu, podniesiono naruszenie przez reklamy powszechnie przyjętych zasad etyki będących podstawą akceptacji treści reklamowych przez środowisko reklamodawców oraz konsumentów poprzez ewentualność potencjalnego naruszenia dyspozycji poniższej normy Kodeksu brzmiącej, jak następuje:

·        „Działania objęte postanowieniami Kodeksu będą wykonywane z należytą starannością, zgodnie z dobrymi obyczajami, prowadzone w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.” Reklamodawca nie wyraził zgody na uczestnictwo w postępowaniu przed Komisją Etyki Reklamy, jednocześnie udzielił odpowiedzi o poniższej treści: „w odpowiedzi na pismo z dnia 20 stycznia 2020 roku, działając w imieniu IKEA Retail sp. z o.o. z siedzibą w Jankach, uprzejmie informuję, że spółka IKEA Retail sp. z o.o. z siedzibą w Jankach (zwana dalej „IKEA”) nie wyraża woli uczestnictwa w postępowaniu przed Komisją Etyki Reklamy w sprawie skargi objętej postępowaniem o sygnaturze akt KER/264/19.

 

Jednocześnie pragnę wyjaśnić, że IKEA jako firma odpowiedzialna społecznie i przykładająca dbałość o zachowywanie najwyższych standardów rynkowych oraz etycznych swoich produktów, z atencją wsłuchuje się w głosy konsumentów. Dlatego też jesteśmy otwarci i dziękujemy za wszelkie sugestie i uwagi dotyczące naszych reklam i materiałów marketingowych wysyłanych do klientów.

 

W odniesieniu do przedmiotu skargi pragnę wskazać, że komunikacja marketingowa którą otrzymał Skarżący przygotowana była w oparciu o wyniki kampanii „Sypialnia przyszłości”  –  multidyscyplinarnego projektu badawczego przeprowadzonego dla IKEA przez Infuture Hatalska Foresight Institute, który to projekt pozwolił potwierdzić wcześniejsze obserwacje IKEA dotyczące tematu jak ważną rolę w naszym odgrywają sen i wygodna sypialnia. Z Raportu przygotowanego w wyżej wskazanej  kampanii wynika miedzy innymi, że  sypialnia jest przestrzenią, w której multifunkcjonalność łączy się z prywatnością. Jak wskazuje Raport dla ⅔ Polaków sypialnia jest czymś więcej niż tylko miejscem nocnego odpoczynku. Często ze względu na ograniczoną przestrzeń pełni ona wiele różnych ról i jest miejscem, gdzie możemy być sobą i żyć po swojemu. W tym też kontekście została przygotowana komunikacja marketingowa i reklamowa adresowana do naszych klientów. Oprócz skarżonej komunikacji marketingowej, do klientów wysyłane były także m.in. informacje o treści „Jesienią więcej czasu spędzamy w domu. Wreszcie można bezkarnie powylegiwać się w łóżku oraz nadrobić zaległości w serialach. Dowiedz się, jak jeszcze umilić sobie jesiennie nic nierobienie!”. Wszystkie te informacje miały na celu pozytywny przekaz  –  chcieliśmy wskazać, że posiadając wygodne łóżko i przytulnie urządzoną sypialnię, klient może cieszyć się życiem i odpoczywać. IKEA, która w przygotowaniu swoich reklam zawsze dokłada wszelkich starań by przekazy marketingowe były zgodne z dobrym obyczajem, nie miała w zamiarze urazić konsumenta w ramach opisanej wyżej kampanii i zdaniem IKEA działała zgodnie z prawem i dobrymi obyczajami.

Uprzejmie proszę o przesłanie opinii Komisji w zakresie skarżonej reklamy.” – pisownia oryginalna

 

Zespół uznał, że oceniana reklama nie zawierała treści naruszających dobre obyczaje. W ocenie Zespołu reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej, z należytą starannością oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.

 

Komisja Etyki Reklamy nie jest organem właściwym do oceny zgodności z przepisami prawa, dlatego poleca Biuru Związku Stowarzyszeń Rady Reklamy poinstruowanie Wnioskodawcy o możliwości zwrócenia się do właściwych organów w celu dokładnego zbadania oraz dokonania wiążącej oceny przekazu reklamowego pod kątem jego zgodności z prawem.

 

W razie pojawienia się jakichkolwiek pytań prosimy o kierowanie ich do Związku Stowarzyszeń Rady Reklamy w sposób wskazany na naszej stronie internetowej https://www.radareklamy.pl. Postaramy się udzielić wszelkich możliwych informacji oraz porad mogących zagwarantować najwyższe standardy etyczne oraz przestrzeganie dobrych praktyk rynkowych na rynku reklamowym w Polsce.

 

W związku z powyższym, mając na uwadze treść Wniosku oraz na podstawie pkt. 43 ust. 1 lit. b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg, Zespół ocenił przedmiotową reklamę, jak w osnowie niniejszej Uchwały.