Uchwała Nr ZO 134/17 w sprawie reklamy zewnętrznej firmy ZPIUR Aleksandro Aleksy Chojnacki

Uchwała Nr ZO 134/17
z dnia 19 grudnia 2017 roku
Zespołu Orzekającego
w sprawie sygn. Akt:
K/190/17

 

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Witold Trzciński – przewodniczący,
2) Małgorzata Rokita – członek,
3) Sławomir Skowerski – członek,

na posiedzeniu w dniu 19 grudnia 2017 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/190/17 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko reklamie zewnętrznej firmy Produkcja Sprzedaż Materaców ZPIUR Aleksandro Aleksy Chojnacki z siedzibą we Wrocławiu (dalej: Skarżony)

postanawia oddalić skargę.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o sygn. K/190/17.

Przedmiotem skargi była reklama zewnętrzna materacy.

Skarżący w prawidłowo złożonej skardze podniósł, iż:

„Reklamowany jest bodajże materac, jednak jest tu podtekst erotyczny, widzę w tym bardzo złe i haniebne cele. Na “reklamie” widać kobietę z gołymi, długimi nogami, ubraną na biało i z widocznym do połowy biustem, ułożonym w taki sposób, by przykuwał uwagę i ludzkie oko. Nie chciałbym, żeby mali chłopcy mieli sprośne myśli na widok tej brzydkiej reklamy. Nie chciałbym, żeby doszło do masturbacji przez to, że chłopczyk zobaczył taką reklamę, dużo się teraz mówi na temat przestępstw na tle seksualnym, co nie jest przyjemnym tematem, kiedyś słyszałem wiele na temat zdrad i poczułem się nie raz źle, z myślą, że być może mi się to przytrafiło, więc postanowiłem rozpracować sprawę. Przyczyną mogą być właśnie takie billboardy, reklamy itp. Dzieci/młodzież mogą myśleć przez nie szybciej o seksie, czy masturbacji. Dziewczynki/dziewczyny nie daj boże mogą słyszeć, jak chłopacy mówią o masturbacji i nie daj boże również zrobić to samo, bądź pójść do łóżka w najmłodszych latach. Później nie daj boże mogą pojawić się zdrady itp, złe i nie ludzkie sprawy, które nikomu nie sprawiają przyjemności. Jeśli nie mam racji, warto było by się nad tym jednak zastanowić. Nic nie bierze się bez przyczyny. Ja sam, pamiętam jak byłem mały i zobaczyłem plakaty z nagimi kobietami, miałem wielkie wyrzuty sumienia a ponad to, nie mogłem przestać myśleć o kobietach. Plakaty wisiały w widocznym dla mnie miejscu. Proszę o tym pomyśleć, chodzi mi o dobro przyszłości.” – pisownia oryginalna

W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent.

Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami (art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy) oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej, z należytą starannością oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.

Wniósł także o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, zgodnie z którym reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi.

Poinformował również o treści art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego „przepisy zawarte w art. 22-31 stosuje się odpowiednio również do reklam, które nie są bezpośrednio skierowane do dzieci, jednak dzieci są ich odbiorcami ze względu na formę oraz miejsce i sposób prezentowania reklam. Dotyczy to w szczególności reklam emitowanych w telewizji w sąsiedztwie audycji dla dzieci, reklam wyświetlanych w kinach przed seansami filmów dla dzieci oraz reklamy zewnętrznej.

Skarżony nie uczestniczył w posiedzeniu, ale przedłożył pisemną odpowiedź na skargę o następującej treści:

„Zdjęcie wykorzystane w reklamie zostało wykupione w ogólnodostępnym dla branży reklamowej i graficznej serwisie canstock.pl a nie w serwisie pornograficznym. Nie może tu być mowy o promowaniu erotyki czy pornografii. Reklama materacy ma odzwierciedlać stan wypoczynku związany ze snem. Modelka na zdjęciu jest w wygodnej piżamie czy też stroju do snu a nie w bieliźnie erotycznej bo nikt przy zdrowych zmysłach nie kładzie się spać w kożuchu lub kombinezonie żeby nie mieć «erotycznych» fantazji na temat ciała.
Warto sprawdzić czy osoba zgłaszająca skargę składa też doniesienia na temat ogólnodostępnych w przestrzeni publicznej reklam rajstop, bielizny damskiej w sieciach supermarketów czy reklam telewizyjnych i radiowych o «płonącym korzeniu»? Czy jest to po prostu nieczysta, osobista działalność skierowana przeciwko mnie jako właścicielowi jednej konkretnej firmy. Reasumując całkowicie nie zgadzam się z wnioskami osoby zgłaszającej skargę na moją Reklamę.” – pisownia oryginalna

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający nie podzielił zarzutów Skarżącego i nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm art. 2 ust. 1, art. 25 w zw. z art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy.

Zdaniem Zespołu Orzekającego przedmiotowa reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i nie narusza dobrych obyczajów.

Zespół Orzekający nie dopatrzył się również naruszenia art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, uznając, że przedmiotowa reklama nie zawiera treści zagrażających fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi dzieci lub młodzieży.

Zespół Orzekający podkreślił, że reklama mieści się w ramach przyjętych norm etycznych.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 4 listopada 2014r., Stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.