Uchwała Nr ZO 56/16 w sprawie reklamy firmy Sony Mobile Communications Int. AB S.A.


Uchwała Nr ZO 56/16
z dnia 26 lipca 2016 roku
Zespołu Orzekającego
w sprawie sygn. Akt:
K/28/16

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Andrzej Garapich – przewodniczący,
2) Joanna Łodygowska – członek,
3) Mikołaj Janicki – członek,

na posiedzeniu w dniu 26 lipca 2016 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/28/16 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko reklamie internetowej firmy Sony Mobile Communications Int. AB S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony),

postanawia oddalić skargę.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o sygn. K/28/16.
Przedmiotem skargi była reklama internetowa konkursu pt. „Holiday Calendar”.

Skarżący w prawidłowo złożonej skardze podniósł, iż:
„typ reklamy: Internetowa
data emisji: 28.12.2015
czas emisji: 12.00
miejsce emisji: Facebook Sony Mobile Pl
produkt: Konkurs
opis reklamy: Reklama konkursu nazwie Holiday Calendar prowadzony na kanale społecznościowym Facebook na oficjalnym kanale Sony Mobile Pl.
Konkurs jest prowadzony w języku innym niż reklamy konkursu.

Link do jeden z wybranej reklamy:
https://www.facebook.com/sonymobilepl/photos/pb.294613988901.-2207520000.1456254179./10154545663948902/?type=3&theater
Treść skargi: Zarzucam tej reklamie kierowanie jej w języku polskim mimo że sam konkurs jak i wszelkie inne treści poza wspomnianymi reklamami są w innym języku. Sam konkurs czy zabawa jest prowadzony wyłącznie w języku angielskim a reklamy w języku polskim.
Osoby które mają gorszą wiedzę mogą i zapewne poczują się obrażone taką praktyką i uderza w nich więc jest elementami dyskryminującymi pośredniej. Sam przekaz wprowadza w zakłopotanie uczestników bez wcześniejszej uprzedzenia ich co do zasad i pozostałych elementów konkursu.

Treść każdej reklamy powinna być rzetelna i przedstawiać prawdziwe informacje. Wynika to z prawa konsumenta do prawdziwej, rzetelnej i pełnej informacji o towarze bądź usłudze. Zgodnie z definicją reklamy wprowadzającej w błąd (wprowadzoną przez Dyrektywę Rady Unii Europejskiej nr 450/84) jest to każda reklama, która w jakikolwiek sposób, łącznie ze sposobem jej prezentowania wprowadza w błąd lub jest zdolna do wprowadzenia w błąd osób, do których jest skierowana lub do których dociera.

Osobiście dopatrzyłem się w wspomnianej reklamie naruszenia dobrych obyczajów oraz że reklama nie mieści się w ramach przyjętych norm etycznych oraz że nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej. Przedmiotowa reklama w obecnej postaci nadużywa zaufania odbiorców i wykorzystuje ich brak doświadczenia i wiedzy.

Jak osoby bez znajomości języka angielskiego miały szanse na udział w konkursie i wygranie ewentualnych nagród.
załącznik: 56ccb2284710b-screencapture-www-facebook-com-sonymobilepl-photos-a-396440258901-207065-294613988901-10154545663948902-1453155508650.png”- pisownia oryginalna.

W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent.

Wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy, z uwagi na to, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.
Arbiter-referent zarzucił także niezgodność reklamy z art. 8 Kodeksu Etyki Reklamy w myśl którego „reklama nie może nadużywać zaufania odbiorcy, ani też wykorzystywać jego braku doświadczenia lub wiedzy.”.
Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargę i uczestniczył w posiedzeniu.
„W odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 31 maja 2016 r., niniejszym przedstawiamy nasze stanowisko w sprawie.
Pragniemy wskazać, że informacja o konkursie pt. „Holiday Calendar” była umieszczona na naszej stronie na Facebooku. Każdy użytkownik, który zobaczył informacje o tym konkursie organizowanym przez spółkę Sony Mobile Communications Inc., 22188, Lund, Szwecja, mógł praktycznie w tej samej chwili klikając na odpowiednie linki przejść do szczegółowych informacji o konkursie, regulaminu konkursu, jak i samego konkursu.
Po poświęceniem dosłownie kilku sekund użytkownik mógł uzyskać informacje, że konkurs, jak i szczegółowe informacje o konkursie są w języku angielskim i zdecydować czy podoła w nim uczestniczyć, czy nie.
Konkurs miał zasięg międzynarodowy stąd został on opracowany w j. angielskim.
Informacja (reklama) o konkursie nie zawierała informacji, że konkurs jest prosty, łatwy, czy że nagrody są gwarantowane, lub że jest kierowany dla każdego itp.
Został on określony następującymi określeniami: „Wciąż masz czas aby wygrać” i „Gratulacje dla wszystkich tych, którzy już bawią się z naszym świątecznym kalendarzem. Masz jeszcze czas aby się przyłączyć i wygrać wiele niespodzianek na Nowy Rok. Nasz najnowszy konkurs znajdziesz tutaj …..”.
Podkreślić należy, że uwagi osoby kierującą skargę w przedmiotowej sprawie były jedynymi , jakie były do nas kierowane pod kątem przedmiotowego konkursu, a więc w naszej ocenie powszechny odbiór konkursu był inny niż prezentuje konsument.
Konsument w swej skardze zarzuca, że ww. reklama jest w j. polskim natomiast sam konkurs w j. angielskim. W naszej ocenie w sytuacji gdy konsument w ciągu kilku sekund od zapoznania się z informacją o konkursie dowiaduje się, że konkurs jest w j. angielskim i nie jest to dla konsumenta związane z koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów i/lub znacznej utraty czasu lub jakichkolwiek innych uciążliwości – nie można mówić o nadużywaniu zaufania odbiorcy, czy że jest to nieuczciwe itd. Taka sytuacja mogłaby zaistnieć, gdyby np. po spełnieniu wielu uciążliwych formalności (jak: wypełnienie długiej i szczegółowej ankiety, konieczności przesłania pocztą odpowiedniego zgłoszenia uczestnictwa, wysłaniu smsa itp.) konsument dowiadywałby się, że konkurs jest w j. angielskim (którego nie zna) – taka sytuacja nie zachodziła w przedmiotowej sprawie.
Dalej konsument stwierdza, że „Osoby, które mają gorszą wiedzę mogą i zapewne poczują się obrażone taką praktyką i uderza w nich więc jest elementem dyskryminacji pośredniej. Sam przekaz wprowadza w zakłopotanie uczestników bez wcześniejszego uprzedzenia ich, co do zasad i pozostałych elementów konkursu”
Odpowiadając na powyższy zarzut konsumenta należy stwierdzić, że podobne odczucia mogłyby towarzyszyć konsumentowi np. gdyby konkurs dotyczył zagadnień z fizyki, czy chemii lub innej bardzo specjalistycznej dziedziny. Wówczas również, cytując konsumenta, „osoby, które posiadają gorszą wiedzę” mogą poczuć się obrażane taką praktyką. Naszym zdaniem powyższe zarzuty konsumenta są bardzo subiektywne, nie znajdują one odzwierciedlenia w opinii innych konsumentów, ponieważ nie odnotowaliśmy żadnych innych skarg na sposób informowania o przedmiotowym konkursie, czy tez co do samego konkursu.
Dodatkowo konsument podnosi, że treść każdej reklamy powinna być rzetelna i przedstawiać prawdziwe informacje. Oczywiście z takim stwierdzeniem należy się zgodzić. W naszej opinii przedstawiona przez nas informacja o konkursie, zawierająca następujące stwierdzenia:
„Wciąż masz czas aby wygrać” i „Gratulacje dla wszystkich tych, którzy już bawią się z naszym świątecznym kalendarzem. Masz jeszcze czas aby się przyłączyć i wygrać wiele niespodzianek na Nowy Rok. Nasz najnowszy konkurs znajdziesz tutaj …..”,
jest rzetelna i przedstawia prawdziwe informacje.
Pod ww. stwierdzeniami znajdował się link, który wskazywał nazwę konkursu w j. angielskim „Holiday Calendar”. Każdy konsument w przeciągu kilku sekund, po kliknięciu na link uzyskiwał informacje, że konkurs jest w j. angielskim i mógł po prostu wychodząc z tej strony zrezygnować z przystąpienia do uczestnictwa w konkursie. Przedstawiona informacja o konkursie praktycznie nie określała jego właściwości przez stwierdzenia jak np. „bardzo łatwy konkurs”, „konkurs dla każdego”, „gwarantowane nagrody, wystarczy zagrać”, itp. itd. Nie znajdujemy w przedstawionej przez nas informacji o konkursie żadnej informacji, którą można by zakwalifikować jako nierzetelną i/lub nieprawdziwą.
Konsument w swoich zarzutach stwierdza, że ww. reklama/informacja o konkursie narusza dobre obyczaje oraz, że nie mieści się w ramach przyjętych norm etycznych oraz, że nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej.
W naszej ocenie, za praktyka sądową, również w sprawie jak niniejsza, należy wymagać aby osoba, która stawia zarzut naruszenia dobrych obyczajów i/łub norm etycznych, powinna wyraźnie wskazać jakie konkretnie dobre obyczaje i normy etyczne zostały naruszone, oraz że one istnieją, jako takie. Nasze analizy nie wskazują aby, jakiekolwiek dobre obyczaje i normy etyczne zostały naruszone. Jeżeli konsument wyjaśni, które z norm zostały naruszone i że mają one właśnie charakter norm etycznych i/lub dobrych obyczajów, będziemy mogli bardziej szczegółowo do tych twierdzeń się odnieść. Jak już wyżej wskazywaliśmy, jako nieetyczne można by było uznać zachęcanie do udziału w konkursie, gdzie np. na etapie wstępnym konsument musiały ponieść jakieś koszty, czy poświecić znaczną ilość czasu na przystąpienie do konkursu, po czym dowiadywałby się, że dalsze wymogi konkursu są takie, że nie jest w stanie ich sprostać. Jednak w przedmiotowym stanie faktycznym każdy konsument, który odwiedził stronę na Facebooku uzyskiwał informacje o konkursie i jak zostało wyżej opisane w ciągu kilku sekund uzyskiwał informacje o tym, że konkurs jest w j. angielskim. Nie kreowało to po jego stronie żadnych kosztów, czy me wymagało poświęcenia znacznej ilości czasu (zaledwie kilka sekund).
Konsument zarzuca także brak poczucia odpowiedzialności społecznej ww. reklamy. Jak powszechnie przyjmuje się reklama społecznie odpowiedzialna promuje zdrowe nawyki w różnych sferach życia, nie jest nachalna, uciążliwa, nie bazuje na niepokojach, lękach, nie wykorzystuje przymusowego położenia konsumentów/osób, jest czytelna itd. W naszej ocenie przedmiotowej reklamie nie można zarzucić formy, czy też promocji zachowań mogących mieć negatywny wpływ na zachowania społeczne, czy negatywny odbiór społeczny. Konsument nie wyjaśnił, na czym jego zdaniem polega brak odpowiedzialności społecznej przedmiotowej reklamy, dlatego bardziej szczegółowe stanowisko będziemy mogli zaprezentować w przypadku skonkretyzowania zarzutu konsumenta w tym zakresie.
Na końcu swych zarzutów konsument zadaje pytanie: jak osoby bez znajomości języka angielskiego miały szanse na udział w konkursie i wygranie ewentualnych nagród. Odpowiadając na powyższe pytanie stwierdzić należy, że osoby takie raczej nie mogły uczestniczyć w konkursie, ale równie dobrze, zarzut taki można postawić różnym tematycznym konkursom i postawić retoryczne pytanie: jak osoba nie znająca, lub słabo znająca fizykę, chemię, historię czy jakąkolwiek inną specjalistyczną dziedzinę wiedzy może uczestniczyć w konkursie właśnie z takiej specjalistycznej wiedzy i jaką ma szanse na wygranie ewentualnej nagrody. Być może konsument jest przyzwyczajony do uczestnictwa w konkursach gdzie pytania są bardzo proste (wręcz niezwykle banalne), ale przedmiotowy konkurs zawierał tą trudność, że był w j. angielskim. Jak wskazywaliśmy wyżej informacja (reklama) o konkursie jedynie zachęcała do udziału w konkursie natomiast nie zawierała informacji, że jest on łatwy, czy „dla każdego” itp.
Biorąc powyższe pod uwagę, nie możemy się zgodzić z zarzutami konsumenta, w naszej ocenie są one zbyt subiektywne i nie znajdują odzwierciedlenia w powszechnym odbiorze osób, które uzyskały informacje o przedmiotowym konkursie.
Dodatkowo wskazujemy, że powyższy konkurs w j. angielskim był raczej incydentalnym wydarzeniem. Prawie wszystkie konkursy organizowane są w j. polskim i nie planujemy w przyszłości organizować konkursów tylko w j. angielskim.
Wyrażamy nadzieje, że nasze wyjaśnienia będą wystarczające i satysfakcjonujące zarówno dla Związku Stowarzyszeń Rady Reklamy, jak i konsumenta, oraz zostaną uwzględnione przy rozpatrywaniu całej sprawy.
W razie dalszych pytań z chęcią udzielimy dodatkowych informacji i wyjaśnień.”- pisownia oryginalna.

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy zarzucanych przez Skarżącego.

Zespół Orzekający uznał, że przedmiotowa reklama nie nadużywa zaufania odbiorców, ani nie wykorzystuje ich braku doświadczenia lub wiedzy.

W opinii Zespołu Orzekającego reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.

Jednocześnie, Zespół Orzekający zalecił reklamodawcy, aby w komunikacji nt. konkursu informował odbiorców, że konkurs jest prowadzony w j. angielskim, zaś odnośnie regulaminu konkursu, Zespół Orzekający zasugerował, aby był on dostępny również w wersji polskojęzycznej.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 4 listopada 2014r., Stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.