Uchwała Nr ZO 95/16 w sprawie reklamy firmy Polkomtel Sp. z o.o.


Uchwała Nr ZO 95/16
z dnia 7 grudnia 2016 roku
Zespołu Orzekającego
w sprawie sygn. Akt:
K/103/16

1. Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:

1) Małgorzata Rokita – przewodniczący,
2) Magdalena Czaja – członek,
3) Witold Trzciński – członek,

na posiedzeniu w dniu 7 grudnia 2016 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze akt K/103/16 złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko reklamie telewizyjnej firmy Polkomtel Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony)

postanawia oddalić skargę.

2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o sygn. K/103/16.
Przedmiotem skargi była reklama telewizyjna usług telekomunikacyjnych.

Skarżący w prawidłowo złożonej skardze podniósł, iż:
„opis reklamy: Pani robi zakupy w sklepie podchodzi do kasy skanuje produkty ekspedientka prosi o misia do skanowania gdzie miś ma metkę mis ma metkę w d…. Dzieciaki w domu ładnie dokończyły

Treść skargi: Reklama ukazuje misia dzieci kojarzą misia z zabawa i czymś dobrym a mis uczy dzieci imprezować z wcześniejszych reklam ale co gdy naprawdę będzie kupowany misiek w sklepie pani nie znajdzie etykiety a dzieci będą odpowiadać w dupie ma metkę”- pisownia oryginalna

W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent.

Wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami (art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy) oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.

Skarżony nie uczestniczył w posiedzeniu.
Skarżony złożył pisemną odpowiedź na skargę o następującej treści:

„W imieniu Polkomtel Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej: „Polkomtel”), w oparciu o załączone pełnomocnictwo, przedstawiam odpowiedź na skargę konsumencką o sygnaturze wskazanej powyżej, przesłanej za zawiadomieniem Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy z dnia 10 listopada 2016 r., i wnoszę o umorzenie postępowania, względnie oddalenie skargi w całości.

Uzasadnienie
1. Niedopuszczalność skargi i jej rozpoznania przez Komisję Etyki Reklamy
W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę na fakt, że Kodeks Etyki Reklamy jest przejawem samoregulacji i nie zawiera przepisów prawa powszechnie obowiązującego. W art. 1 ust.2 Kodeksu wprost wskazano, iż „Kodeks nie stanowi zbioru norm zastępujących bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa, a jedynie zawiera zbiór zasad nakładających na podmioty nim objęte dodatkowe ograniczenia, niezależnie od obowiązujących przepisów prawa.”.
Polkomtel nie jest sygnatariuszem Kodeksu, nigdy nie zobowiązywała się również do jego stosowania. Bezpodstawne jest więc czynienie Polkomtel zarzutu, że naruszyła Kodeks, którego nie miał obowiązku stosować.
Oczywistym jest przy tym, że akty samoregulacji (np. kodeksy dobrych praktyk), takie jak m.in Kodeks Etyki Reklamy, wiążą tylko podmioty, które zobowiązały się je stosować.
Co więcej, przepisy prawa powszechnie obowiązującego nie zawierają sankcji nawet za niestosowanie się do takich kodeksów dobrych praktyk przez podmioty, które zobowiązały się je przestrzegać. Sankcjonowane jest wyłącznie nieprzestrzeganie kodeksu dobrych praktyk, do którego przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił, jeżeli przedsiębiorca ten informuje w ramach praktyki rynkowej, że jest związany kodeksem dobrych praktyk-jako zakazana praktyka rynkowa stanowiąca działanie wprowadzające w błąd (art. 5 ust. 2 pkt 4) ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym).
Biorąc powyższe pod uwagę niedopuszczalne jest ocenianie działań Polkomtel jako naruszających postanowienia Kodeksu Etyki Reklamy. Polkomtel nie będąc związana Kodeksem nie mogła go naruszyć.

2. Stanowisko merytoryczne odnośnie skargi
Przedmiotowa skarga dotyczy reklamy ofert Plush opisanej przez Skarżącego w następujący sposób: „Pani robi zakupy w sklepie podchodzi do kasy skanuje produkty ekspedientka prosi o misia do skanowania gdzie miś ma metkę mis ma metkę w d…. Dzieciaki w domu ładnie dokończyły”, a następnie Skarżący postawił zarzut: „Reklama ukazuje misia dzieci kojarzą misia z zabawa i czymś dobrym a mis uczy dzieci imprezować z wcześniejszych reklam ale co gdy naprawdę będzie kupowany misiek w sklepie pani nie znajdzie etykiety a dzieci będą odpowiadać w dupie ma metkę”.
W zawiadomieniu Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy poinformowano natomiast, że reklama będzie oceniana w kontekście art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy: „Działania objęte postanowieniami Kodeksu będą wykonywane z należytą starannością, zgodnie z dobrymi obyczajami, prowadzone w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.”.
Polkomtel uważa, że skarga byłaby bezpodstawna nawet w przypadku gdyby Skarżony był zobowiązany do stosowania się do Kodeksu Etyki Reklamy i to z wielu powodów.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że Plush to marka dla ludzi młodych, także młodych duchem, którzy – jak wynika z badań – traktują świat z przymrużeniem oka, na bok odkładając poprawność polityczną, dobre maniery i „co ludzie powiedzą”. Podobnie jak misiek Plush – bohater spotu – nie traktują otaczającego świata ze śmiertelną powagą. Reklamowy misiek jest postacią, która ma dystans do siebie i nie bierze wszystkiego wokół aż tak bardzo na serio i dosłownie, jak tropiciele afer i podtekstów. Konwencja reklamowa marki od początku oparta była na stosowaniu żartu. Reklama skierowana jest od osób z określonym poczuciem humoru, dystansem do siebie, potrafiącymi odróżnić żart z wypchanym misiem w roli głównej od realnej sytuacji. Wszystkie sytuacje przedstawione w reklamach Plush są w charakterze żartobliwym, „wzięte w nawias”. Do autora skargi należałoby zaapelować o większy dystans.
Jak wynika z opisu reklamy przedstawionej przez Skarżącego, Skarżący sam niejako dopowiada treść reklamy na bazie rzekomej reakcji jego dzieci. Polkomtel nie jest znana sytuacja Skarżącego i zachowania jego dzieci, stąd też nie może się odnieść do tej rzekomej sytuacji – dopowiedzenia.
Niemniej faktem notoryjnym jest, że w przypadku większości maskotek/pluszaków metka znajduje się właśnie w tyłku (http://sjp.pwn.pl/sjp/tylek;2531596.html), stąd też kasjerka prawidłowo dokonała skanowania metki. Nie jest przy tym dziwne, że kasjerka widząc pluszaka uznała, że należy przeprowadzić skanowanie produktu, ponieważ uznała go za towar – co też nie dziwi.
Zarzuty stawiane reklamie są więc chybione. Reklama utrzymana jest oczywiście w pewnej opisanej wyżej konwencji marki ale nie przekracza granicy dobrych obyczajów.

3. Podsumowanie
Skarga nie zasługuje na uwzględnienie, zarówno z przyczyn formalnych wskazanych w pkt. 1 uzasadnienia, jak i merytorycznych wskazanych w pkt. 2 uzasadnienia.
W związku z powyższym wnoszę jak w petitum niniejszego pisma.” – pisownia oryginalna

3. Zespół Orzekający zważył co następuje:

Zespół Orzekający nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia norm Kodeksu zarzucanych przez Skarżącą i uznał, że reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami. Zespół Orzekający zwrócił uwagę, że przedmiotowa reklama nie zawiera wulgaryzmów.

W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 ust. 1) lit b) Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.

Zgodnie z pkt.50 Regulaminu Rozpatrywania Skarg z dnia 4 listopada 2014r., Stronom przysługuje prawo do odwołania się od uchwały Zespołu Orzekającego w terminie 10 dni od daty doręczenia uchwały. Podstawę odwołania mogą stanowić wyłącznie nowe fakty i dowody, nieznane zainteresowanej stronie w dacie podjęcia przez Zespół Orzekający uchwały.